Szczątki rakiety pod Bydgoszczą. Media: Polska prosi o pomoc USA

Dodano:
Miejsce znalezienia szczątków niezidentyfikowanego obiektu wojskowego w lesie w okolicach miejscowości Zamość k. Bydgoszczy Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Polska zwróciła się do USA o pomoc w wyjaśnianiu wątpliwości dot. odnalezionych pod Bydgoszczą szczątków wyprodukowanej w Rosji rakiety.
W rejonie miejscowości Zamość, około 15 kilometrów od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. "Sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Miejsce znaleziska badają funkcjonariusze Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz saperzy" – poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w oficjalnym komunikacie w tej sprawie. W czwartek minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że miejsce i obiekt są sprawdzane przez właściwe służby. "Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, wszczął postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego znalezionego w lesie kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy. Miejsce zdarzenia oprócz prokuratorów badają wojskowi eksperci, policja, żandarmeria i przedstawiciele SKW" – przekazał w mediach społecznościowych.

Jak poinformowała w czwartek stacja RMF FM, Polska już współpracuje z USA w zakresie wyjaśnienia okoliczności całej sprawy. "Strona polska liczy na materiały, które pozwolą stwierdzić, skąd przyleciała rakieta znaleziona w podbydgoskim lesie. Chodzi o wyjaśnienie również, jaką trasę przebyła i kiedy dokładnie to nastąpiło. Nie jest wykluczone, że amerykańska infrastruktura zarejestrowała ten obiekt" – czytamy.

Media: Prawdopodobnie rosyjska rakieta

Pod Bydgoszczą została odnaleziona rosyjska rakieta Ch-55 wystrzelona 16 grudnia ub.r. z rosyjskiego samolotu lecącego nad terytorium Białorusi – to, jak podaje portal Onet, najpoważniejsza hipoteza brana pod uwagę przez śledczych.

– W lesie pod Bydgoszczą najprawdopodobniej znaleziono rosyjską rakietę, która została wystrzelona z ich samolotu z terenu Białorusi. Nie mamy jeszcze stuprocentowego potwierdzenia tego faktu, ale wiele wskazuje na to, że chodzi o sytuację sprzed kilku miesięcy. Nasze radary Centrum Operacji Powietrznej śledziły wówczas lot tej rakiety, ale w pewnym momencie ją zgubiły — mówi informator serwisu, wysoko postawiony oficera Wojska Polskiego.

Źródło: RMF 24 / Onet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...